Podczas gdy wielu fanów starej serii Splinter Cell miało nadzieję usłyszeć jakieś wieści o nowej grze podczas transmisji Ubisoft Forward, nie dostaliśmy nic. Wygląda jednak na to, że firma nie zapomniała o swojej udanej serii i postanowiła zrobić z nią coś innego. Najwyraźniej Splinter Cell jest adaptowany na Netflix jako serial animowany.
Wiadomość o tym wspaniałym projekcie była ogłoszone przez Variety a później potwierdzone przez Ubisoft. Według artykułu, Ubisoft podpisał umowę na dwa sezony animowanych przygód Sama Fishera. Każdy sezon będzie miał 8 odcinków – w sumie 16.
Jeśli chodzi o zespół tworzący program, wygląda na to, że zyskujemy trochę mocy gwiazdy. Scenariusz anime Splinter Cell napisze Derek Kolstad, znany z pracy nad serią John Wick. Pracował także nad kilkoma ostatnimi projektami, takimi jak Falcon i Winter Soldier, Nobody, które jeszcze nie zostały wydane.
Na razie nie mamy nic więcej do powiedzenia na temat projektu. Warto jednak wspomnieć, że anime Netflix nie jest jedynym medium wizualnym, w którym pojawi się Sam Fisher. Kilka lat temu Ubisoft mówił o filmie Splinter Cell, ale od 2017 roku nic o tym nie słyszeliśmy.
W każdym razie miło jest wiedzieć, że były żołnierz US Navy SEAL, Sam Fisher, nie został zapomniany. Kto wie, może produkcja tego serialu Netfliksa idzie w parze z nową, niezapowiedzianą jeszcze grą. Krążyło o tym kilka plotek, ale w tej chwili nie warto się nimi dzielić. Tak czy inaczej, to dobra okazja, aby odświeżyć sobie pamięć i zagrać w stare tytuły Splinter Cell. Mamy mnóstwo dobrych ofert!